Pustelnia Słowa
Strony
Strona główna
Autobiografia złego chłopca
Schizofreniczka z Montpellier
W cieniu San Francisco
Myśli niepozorne
Homo-Polska
poniedziałek, 10 sierpnia 2015
Kruk
na grobie przysiadł
obok goździkowych gałązek
sześć stóp pod ziemią
ciało spoczywało
młode
umartwione
a on po śmierci
nadal
był
w jego umyśle
duchem
na sercu jego
inicjały
widnieć będą
wiecznie
Zegar
czas odlicza
śmierć
minuty odhacza
„niniejszym podpisana
JA-Kostucha
termin szepcze twój
do ucha”
ostatni zwój tytoniu
ostatnia łza spalona
whisky niedopita
kolejna powieść
nieskończona
krew zastyga
serce pęka
ekspres się włącza
mózg
wyłącza
Rytm
z każdą chwilą
każdym ruchem warg
twoich
zastanawiam
się
dlaczego w świadomości
istnieje COŚ
istnieje KTOŚ
istniejesz TY
ponad polem gry emocjiu
chwała
czerń i biel
nagiego ciała widok
sen
uwrażliwionego namiętnego pocałunku
Puszka
wiatr niesie
wspomnienie
wnętrza
dwadzieścia dwa
lata
leżałam tu
może
półtora
metra dalej
farba wyblakła
rdza mnie
pokryła
brak chęci
na
recykling
toczę się
rdzewieć
gdzieś
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)